Moją misją jest udowodnić NAJWIĘKSZEJ liczbie osób, że można nauczyć się angielskiego w domu – samodzielnie. Pokażę Ci, że możesz to zrobić także Ty i że jeśli tylko posłuchasz moich wskazówek, to już w ciągu najbliższego tygodnia, zauważysz poprawę w swoim angielskim.
Bardzo często opowiadam o tym czym jest moim zdaniem nauka angielskiego w domu i dlaczego jest to mimo wszystko jeden z najlepszych sposobów nauki angielskiego.
- To rozwiązanie niedrogie – na dobrą sprawę w obecnych czasach całe koszty to kwestia materiałów do nauki, a i te można w większości pozyskać za darmo.
- To rozwiązanie mobilne, gdyż pomimo nazwy „nauka angielskiego w domu”, można wiele rzeczy robić poza domem: w podróży, w pracy, w kawiarni (wszędzie tam gdzie zechcesz, gdzie masz dostęp do internetu czy do materiałów). Zatem gdy mówię o nauce angielskiego w domu, zawsze mam na myśli „na własną rękę”.
Nauczyłem się w ten sposób angielskiego, pokażę Ci jak to zrobić
Nie musisz mieć ani super talentu ani niesamowicie JAKIEGO zaangażowania. NIE musisz nawet rezygnować z wielu czynności w ciągu dnia, bo rzeczy o których tutaj mówię, mogą zastąpić Ci wiele codziennych czynności, albo być ich miłym uzupełnieniem.
UWAGA: nawet jeśli wiesz o tych rzeczach, bo wydają się oczywiste i pomyślisz sobie „to są ogólniki”, to mimo wszystko przełam się i zastosuj do tych kilku punktów. Napisz sobie prosty – banalny plan, który stanie się Twoim daily routine, czyli czym co będziesz wykonywać codziennie i to dla własnej przyjemności.
Nie musisz robić WSZYSTKICH tych rzeczy, możesz je zamieniać między sobą, mieszać, usprawniać. Porównaj to do treningu na siłowni, gdzie dany mięsień warto ćwiczyć na różne sposoby i pod różnymi kątami.
Nie gadasz po angielsku – nie umiesz angielskiego
Nawet jeśli masz już 5 certyfikatów językowych, a w szkole trafiały Ci się same piątki z angielskiego, jednak nie rozmawiasz z ludźmi, to moim zdaniem nie umiesz angielskiego! Trzeba to natychmiast zmienić. Od 3 lat opowiadam o tym na poniedziałkowych live’ach z Enlinado na które za darmo możesz się zapisać tutaj. Jednak poświęciłem też temu zagadnieniu całe mnóstwo materiałów video. Opowiadam bardzo dokładnie w jaki sposób i gdzie poznać ludzi do rozmowy po angielsku i TAK JEST – jak zrobić to za darmo, nie płacąc im ani 50 zł za godzinę korepetycji, ani 20, ani nawet 10. Te i wiele innych materiałów możesz znaleźć w moim kursie, o którym wspomnę coś na koniec tego wpisu.
Zadanie dla Ciebie na dziś: poszukaj kogoś z kim można porozmawiać po angielsku. Jeśli się wstydzisz, może być to pisanie, a z czasem rozmowa na Skype
Nie czytasz po angielsku, nie rozwijasz się – ale jak czytać po angielsku?
Nauka angielskiego w domu, przewiduje czytanie jako jeden z podstawowych elementów nauki angielskiego. Tylko komu by się chciało czytać te wszystkie nudne artykuły…
Czytaj zatem rzeczy, które lubisz.
a) książki anglojęzyczne, które wcześniej udało Ci się przeczytać po polsku. To skok na głęboką wodę, więc polecam to osobom, które są na nieco wyższym poziomie, jednak jest to świetne przeskoczenie do „normalnego” czytania. Pierwszą książką jaką w ten sposób przeczytałem, był Harry Potter w wersji anglojęzycznej.
b) czytaj rzeczy, które są Twoim hobby / pasją. Kupiłem także książkę do biegania, którą czytałem sobie codziennie przy śniadaniu. Nauczyłem się z niej mnóstwa słówek i zwrotów.
c) jeśli jesteś na niskim poziomie, czytaj książki przeznaczone do nauki. Są tam poziomy na przykład elementary lub A1 i te książki są napisane baaardzo prostym językiem.
Skąd wziąć takie książki? Popularny portal aukcyjny na którym używki można kupić już za 5 zł. Za tyle kupiłem mojego starego, wysłużonego Harrego Pottera 🙂
Zadanie dla Ciebie na dziś: kup sobie jedną książkę, poradnik czy choćby komiks anglojęzyczny. Na początku będzie trudno, ale z czasem zobaczysz jak to poprawi Twój angielski.
Nauka angielskiego w domu – jakie materiały oglądać po angielsku?
Czy warto oglądać filmy po angielsku? Nie, a przynajmniej nie na początku. To znaczy inaczej – znam osoby, które praktycznie od samego początku oglądały filmy po angielsku, wyłapując jedynie pojedyncze słówka i zwroty, ale dla większości z nas, to katorga i strata czasu, bo na początku nauki angielskiego rozumiemy jakiś marny procent.
Mam dla Ciebie lepszą alternatywę.
Oglądanie krótkich materiałów na Youtube z napisami. Jak to zrobić? Wpisujemy na Youtube frazę, następnie klikamy ikonę filtrów, zaznaczamy <4 minut i zaznaczamy opcję z napisami.
Krótkie materiały będziemy mogli zobaczyć w całości, nawet kilkukrotnie, a napisy pomogą w sytuacji, gdybyśmy nie rozumieli głosu. Genialny i prosty sposób, wystarczy sobie zrobić jeden taki materiał dziennie, a zobaczysz jak Ci to pomoże.
Zadanie dla Ciebie na dziś: znajdź kilka materiałów, które będą dla Ciebie interesujące. Możesz wpisać frazę związaną ze swoim hobby czy czymś co Cię interesuje.
Jeśli spodobał Ci się ten sposób, mam takich trików i lifehacków znacznie więcej, opowiadam o tym często w kursie Enlinado, a także na swoich live’ach na Facebooku.
Zobacz więcej, zachęć się do angielskiego
Jeśli szukasz motywacji do nauki angielskiego, zobacz prezentację mojego kursu Enlinado 500 plus zwrotów. Jest to darmowa próbka, która umożliwia Ci zobaczenie paru materiałów – praktycznych i bardzo konkretnych w których mówię o angielskim. Z pewnością znajdziesz tam coś dla siebie.
Nauka angielskiego w domu to temat bardzo obszerny, zostań ze mną nieco dłużej, a zobaczysz, że pokażę Ci jeszcze wiele praktycznych sposobów jak opanować ten język praktycznie bez wychodzenia z domu.
Pozdrawiam
Darek z Enlinado.
Nie sądziłem, że nauka angielskiego w domu może być tak łątwa i przyjemna 🙂
Dzięki Darek za kurs i cały plan nauki – po 2 tygodniach są zauważalne efekty co nawet stwierdził mój kolega z UK na rozmowie przez skype 🙂
Cześć.
Od kilku miesięcy uczę się języka angielskiego w domu, zupełnie dla siebie już nie pod egzamin. Miałam styczność z nauką języka w szkole, ale szczerze mówiąc bardzo nie lubiłam nauki tego języka. Moje podejście do nauki języka zmieniło się właśnie dzięki motywacji do nauki z kursem Enlinado. Wcześniej przyznam się miałam inne podejście na temat nauki języka, sprawiało mi to duże trudności i niechętnie do niego wracałam.
Polecam podejść do nauki bardziej na luzie, nauka na pamięć regułek z gramatyki jest średnio opłacalna.
,,Nie gadasz po angielsku – nie umiesz angielskiego” – zgodzę się z tym w pełni. Mojqa siostra zawsze dostawła z języka angielskiego w szkole 5 a jak przyszło jej coś powiedzieć to cisza i jak to możlwie? Uczyła się na pamięc gramatyki, rozumiała słówka, ale nie potrafiła powiedzieć nic. Z słuchankami też radziła sobie źle.
Ja z matury miałem marne 50 % z angielskiego, ale byłem z siebie dumny, bo grając w gry rozmawiałem cały czas po angielsku i do tej pory nie boję się mówić.
Witajcie
Raczej nie udzielam się nigdy w komentarzach, ale muszę przyznać tym razem racje. Da się nauczyć języka w domu bez stresu i nerwów związanym z dojazdem pewne miejsca itp.
Ktoś powie, ale przecież w domu nikt nas nie sprawdzi nie ma kartkówek. Szczerze absolutnie nie popieram kartkówek i sprawdzianów, uważam że nauczyciele powinni nam wstawiać oceny za odpowiedzi ustne. Nie tyczy się to tylko języka angielskiego, ale ogólnie. Wiecie jaka jest zasada z nauką słówek czy pod egzamin z gramatyki. Wszystko umiem przed sprawdzianem, ale po jakimś czasie nie używam tego więc zapominam. Nie taka droga nauki powinna być.
Dlatego ja świadomie wybrałem naukę w domu i uczyłem się z kursem Enlinado, który nauczył mnie mówić, ale też zmienił nastawienie na naukę języka. Dziękuje za stworzenie takiej możliwości nauki z całego serca.
Krzysztof, ja chodziłam do szkoły językowej przez prawie dwa lata. Było to dawno, ale nie czułam, że zrobiłam jakiś postęp. Kosztowało mnie to wiele nerów o pieniądzach nie wspomnę, dostałam zaświadczenie o zdanym egzaminie. Mam wrażenie, że nie umiem teraz nic.
Jest to przykre, ale zdany egzamin wcale nie jest potwierdzeniem tego, że umiemy się komunikować. Zaczynam teraz naukę od nowa w domu i nigdy więcej nie pomyślę już o szkole. Moje znajome były zadowolone z uczęszczania do szkół no niestety u mnie się taka metoda nie sprawdziła. Nastawienie kolegów w tej grupie też mnie zniechęcało do nauki przez to, że oni przychodzili tylko żeby zabić czas.
O super wpis, dzięki za przydatne rady do nauki języka. Od jakiegoś czasu błądzę i nie wiem jak zacząć się uczyć angielskiego skutecznie.
Mam wrażenie, że zapomniałem wszystko co wcześniej umiałem. Muszę się jakoś zmotywować do nauki 🙂
Uczę się angielskiego w domu już od miesiąca, uczę się z kursem podstawowym Enlinado, bo moja znajomość języka wcześniej była zerowa. Lubię brać udział w darmowych lekcjach z kursem w poniedziałki, naprawdę czuje się zmotywowany do pracy.
A wcześniej myślałem, że nauka języka nigdy nie będzie dla mnie.
Pozdrawiam Marcin 40lat.
Nie chce tutaj się rozpisywać ile miałem podjeść do nauki języka w życiu. Dopiero jak poznałem Darka to ktoś do mnie dotarł Kamil przestań tak się uczyć, w końcu to zrozumiałem.
Nie wierzyłem, że nauka słówek nie przynosi efektów. Dzień w dzień siadałem przy słowniku i kułem jak sąsiad podczas remontu łazienki. To to jeszcze nic, bo chodziłem do szkoły językowej, cudownej szkoły która miała ze mnie zrobić rodowitego Brytyjczyka. Zmarnowałem tylko czas, chęci a kasa to logiczne.
Takie zdrowe podejście do nauki dopiero znalazłem tutaj,potwierdzam że warto już na samym końcu wytrzymałości ludzkiej podjąć ryzyko.
Też jestem ofiarą nauki z fiszkami i 1000 słówek, fajnie że ktoś rozjaśnia w głowie i mówi że to jest złe. To jest bardzo złe, lepiej poznać podstawowe czasowniki i słownictwo, które się przydaje a reszta to nauka zwrotami – taka naturalna forma nauki, która się przydaje.
Dlatego Enlinado dzięki za wszystko, polecam każdemu kto zaczyna swoją przygodę z nauką angielskiego i nie tylko 🙂