Enlinado 500 plus zwrotów, czy trzeba uczyć się po kolei?

Dostałem dziś pytanie o Enlinado, a konkretnie o Pakiet 500 plus zwrotów, w którym jedna z uczestniczek kursu pyta mnie, czy kolejność kategorii w zeszycie ćwiczeń ma znaczenie. Czy należy rozwiązywać całość krok po kroku. A zatem odpowiadam 🙂


Czy Enlinado 500 plus zwrotów trzeba robić po kolei?

Witaj

Nie ma to dużego znaczenia, pod warunkiem że nastawisz się, że zrobisz wszystko. Kolejności w nauce angielskiego też jednoznacznie nie da się zaplanować. Można na start ćwiczyć przywitania, jakieś kwestie gramatyczne lekcja po lekcji, ale wiem z doświadczenia, że zazwyczaj tak to nie wygląda i działa różnie 🙂

Wiem, że niektóre rzeczy w języku angielskim będą już Tobie znane, tego nie unikniesz przy nauce języka, dlatego utrudniaj je sobie to na własną rękę.

Jeśli mamy twierdzenie, zrób z tego pytanie, jeśli jest tam pierwsza osoba, zrób z tego pytanie w trzeciej osobie. Takie zabawy pozwolą rozwinąć aparat mowy i będziesz szybciej przywoływać zwroty w dyskusji. Jeśli chodzi o mówienie, to trzeba się po prostu osłuchiwać. Jeśli jakaś fraza czy słówko brzmi obco, to poświęć mu więcej czasu.

A po to właśnie ubrałem to w kategorie, żeby ktoś miał punkt odniesienia i robił sobie po kolei. Bo w przeciwnym razie robilibyśmy wybiórczo, trochę tego, trochę tamtego, pomijając przy tym wiele rzeczy.

Przykład

Mam w lekcji x 45 fraz,

  • 10 nie stanowi dla mnie żadnego problemu,
  • 30 jest takich ogólnych, może ciekawe, może nie,
  • ale 3 to abstrakcja, ale wydają się dość przydatne, to poświęcę im więcej czasu.

Proponuję tak do tego podejść 🙂

Powodzenia

 

3 thoughts on “Enlinado 500 plus zwrotów, czy trzeba uczyć się po kolei?”

  1. Ja uczę się ze zwrotami już kilka tygodni i staram się uczyć po kolei, ale przerabiam je na ile mi możliwości pozwalaj układam z nimi różne zdania.
    Polecam wszystkim właśnie układać z nimi zdania, ja akurat ich nie zapisuje po prostu mówię do siebie lub do lustra jak układam zdania. Nauka z lustrem może niektórym się wydać śmieszna, ale u mnie sprawdza się super. Mieszkam sama, więc nie mam z kim porozmawiać w domu.

  2. Cześć
    Ja kilka miesięcy temu zaczełam od nauki z kursem podstawowym zaczynalam od 0 poziomu, starałam się iść po kolei działami. Później 500 + zwrotów. Dzięki takiej nauce polubiłam naprawdę naukę języka. Dużo dały mi objaśnienia, nie boje się już mówić po angielsku jak kiedyś. Wcześniej jak miałam coś powiedzieć to bałam się jak ognia. Progres widoczny potwierdzam, warto się uczyć języka w domu. 🙂

  3. Nigdy nie słyszałam o takiej metodzie nauki. Zawsze uczyłam się tylko słówkami, ale teraz mam już dosyć takiej nauki mam wrażenie, że większość słówek już nie pamiętam.
    Moja nauczycielka w średniej szkole nas dręczyła kartkówkami z kolumn słówek nie jest to fajne wspomnienie. To była typowa nauka na pamięć. Raz była nawet śmieszna sytuacja, napisałem na kartkówce poprawne znaczenie słówka, ale nie było to z podręcznika i miałem 0 punktów.
    To dużo daje do myślenia, dlatego od dziś zaczynam testować naukę zwrotami.

Skomentuj Marysia Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.