Od czego zacząć angielski i NIE pogubić się przy nauce angielskiego

Dziś dostałem ciekawą wiadomość od jednej osoby, która zamówiła kurs Enlinado 500 plus zwrotów. Postanowiłem się podzielić tą wiadomością, bo mam nadzieję że moje odpowiedzi rozwieją kilka wątpliwości wśród osób, które uczą się angielskiego lub też wśród tych, którzy korzystają z Enlinado.

Pogubiłam się w angielskim – od czego zacząć angielski?

Witaj, kurczę trochę się w tym wszystkim pomieszałam. Wprowadzająco, rozpoczęłam naukę angielskiego od 5 miesięcy z lektorem w szkole językowej na Skype, ale mój wyjazd wakacyjny dał mi do myślenia bo w momencie kontaktu z obcokrajowcem nic nie potrafiłam powiedzieć. Później jednoczenie miałam różne aplikacje, bussu itp. też wszystko zapominałam po 2 dniach.

Teraz znalazłam Twój kurs kupiłam 500 słów i kurs podstawowy. Powiem szczerze, że mi odpowiada ale interesuje mnie ta opieka, bo nic nie mogę znaleźć żadnych informacji na stronie internetowej a w dodatku na tym fanpageu tyle informacji, że się pogubiłam ? Jestem bardzo zdeterminowana i mam na naukę aż 8 mc z mojego urlopu macierzyńskiego. Czy możesz mi pomóc?


Enlinado
Ok, zatem pierwsza sprawa, po co Ci ten angielski? Co będzie za 8 miesięcy?


Mój mąż zna angielski, a ja nie :/

Po pierwsze mój mąż mówi świetnie po angielsku a często podróżujemy i trochę źle się czuję… rozumiesz, a po drugie w moim zawodzie chcąc np. zmienić pracę jest prawie wszędzie wymagany angielski. Będąc teraz w domu nie chcę marnować czasu i to jedyny moment kiedy mogę to zrobić. Za 8 mc. wracam do pracy.

Zacznij angielski od 500 plus zwrotów

Jeśli korzystasz z 500 plus zwrotów lub masz się za to zabrać, to sprawa wygląda następująco Staram się poprowadzić za rękę i wytłumaczyć jak ja to robiłem i jak bym robił w momencie uczenia się. Jest takie nagranie pilotażowe w którym krok po kroku przechodzimy przez jedną kategorię. Wiem, że w wielu momentach będziesz mieć wątpliwości, ale na to też są procedury. Frazy można sprawdzać lub w łatwy sposób przerabiać gotowe, te zaproponowane. W 500 plus zwrotów i ogólnie w Enlinado, uczymy się tak, żeby przekazać informację. To czy powiesz poprawnie czy mniej poprawnie, to jest druga sprawa. Zatem na pytanie: od czego zacząć angielski, zawsze odpowiadam – od naturalnych zwrotów i fraz.

Przekazuj angielski w prosty sposób

Będąc na wakacjach być może byłaś sparaliżowana tym, że powiesz po angielsku coś niepoprawnie, ale jakie to ma znaczenie? Czy gdy powiem: chcę drink z kola i z loda to zrozumiesz? A gdy powiem poproszę kola, zimna woda, nooo kwadrat, zimna woda… nooo, hm, kostka woda (a ktoś w tym momencie powie „z lodem”…), tak kola z lodem i to w drink, to zrozumiesz?

I co z tego, że brzmi to dziwnie. A jak mówią małe dzieci? Elokwentnie czy najpierw są to proste frazy: daj mi, nie chcę, ja lubię itd.

Mąż nie pomoże Ci w nauce angielskiego

Mąż w tym przypadku to plus i minus. NIE nauczy Cię angielskiego, to pewne Nie wiem czemu, ale rodzina, bliscy przyjaciele i dzieci, obarczone są klątwą przekazywania wiedzy w postaci języków obcych 🙂 Nie bierzesz go za autorytet w tej dziedzinie i podświadomie „będziesz wiedzieć lepiej”, albo wymyślać, że on to ma talent a ty nie.

Natomiast mąż może pomóc Ci weryfikować proste błędy w angielskim. Wystarczy, że będziesz go pytać: czy to zrozumiałe? On powie tak lub nie lub poda swoją propozycję. Nie interesuje Cię teraz dlaczego tak jest. Bo w języku polskim też nie wiesz co to jest przydawka, ani zdanie podrzędnie złożone, a mimo to pięknie rozmawiasz.

Aby się nie pogubić w angielskim, przejdź kategorie krok po kroku

Zatem. Moja propozycja jest taka, żeby robić krok po kroku kategorie i ćwiczenia. Obserwować, notować. Zeszyt ćwiczeń jest jedynie narzędziem kontroli. Jesli pojawiają się jakieś poważne pytania lub problemy, wtedy podsyłasz mi to na priv, ja albo robię z tego filmik, albo odpisuję (tak dotychczas robiłem), albo poświęcamy temu temat na najbliższym live na Fanpage Enlinado.

Dlatego nie zostawiam Was samym sobie, ale też nie niańczę na każdym kroku. Daję kluczyk, mówię co robić, a Wy sobie już sami otwierajcie drzwi. Wierz mi, że znacznie bardziej docenisz wiedzę, którą sama zdobędziesz, łatwiej zapamiętasz frazę, którą sama rozpracujesz, niż w przypadku, gdy ktoś poda Ci to na tacy.


Podsumowując?

A co Ty o tym myślisz? Czy moje wskazówki mają sens? Czy są dla Ciebie ciekawe? Jeśli chcesz coś dodać, to jest to mile widziane.

Jeśli i ty zastanawiasz się od czego zacząć angielski i nie pogubić się w nim, proponuję przejść cały pakiet Enlinado 500 + zwrotów. To idealne rozwiązanie dla początkujących i nie tylko.

4 thoughts on “Od czego zacząć angielski i NIE pogubić się przy nauce angielskiego”

  1. Bardzo ciekawy wpis, ja przed zaczęciem nauki języka angielskiego sporo na ten temat myślałem. Nie wiedziałem jak do tego podejść, żeby się nie zniechęcić. Zacząłem się uczyć właśnie z kursem Enlinado i nauczyłem się mówić. Twoje przemyślenia na temat nauki języka angielskiego otworzyły mi oczy na to co robiłem dotychczas źle i dużo mogłem dzięki temu wyciągnąć od Ciebie.
    Ja notuje sobie sporo w zeszycie ćwiczeń i mam codziennie przeznaczony określony czas na naukę języka. Na początku nie było łatwo, ale z czasem się wdrożyłem.

    1. Mi też ten kurs pomógł, zawsze myślałem że najważniejsze jest znać czasy i słówka. Tylko, że ta znajomość mało nam daje, jeżeli nie potrafimy się dogadać, bo nie wymawiamy dobrze wyrazów. Niestety u mnie najwięcej nieporozumień w pracy był związany ze złą wymową nie z błędami gramatycznymi.

  2. Ja aktualnie skończyłem naukę z kursem podstawowym teraz zaczynam naukę ze zwrotami 500+, metoda nauki dla mnie jest super. Dodam, że zaczynałem od zera, bo językiem angielskim nie miałem nigdy styczności w nauce. W szkole uczyłem się języka rosyjskiego i niemieckiego, ale przyszedł czas na zmiany. Bez angielskiego teraz nie wyobrażam sobie funkcjonować dlatego wziąłem się za siebie. Polecam każdemu systematyczną naukę języka, bo dużo rzeczy za nią przemawia i znajomość języka to teraz same plusy.

  3. Ja teraz zaczynam naukę od tego miesiąca, uczyłem się kiedyś angielskiego, niestety miałem przerwę około 10 lat. Jest to bardzo dużo czasu, ale kiedyś wydawało mi się, że dam sobie radę w życiu bez znajomości języka.
    Bardzo się myliłem odczuwam to do dziś nie tylko finansowo.
    Zaczynam teraz naukę od planu, myślę że warto sobie rozplanować naukę. Kupiłem duży zeszyt, gdzie zapiszę sobie co i jak, ale też przyda się do ćwiczeń.
    Do kursu enlinado też dołączyłem, bo właśnie szukałem takiej motywacji i kogoś kto w kursie bardzo konkretnie mówi co i jak i ja to biorę do siebie. 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.