Czy można nauczyć się angielskiego w dwa tygodnie? Jaka jest najszybsza metoda nauki angielskiego? Czy 14 dni to faktycznie czas w którym można się czegokolwiek nauczyć? Oto moja opinia.
Maile w stylu: nauczyciele angielskiego stracą swoją pracę
Dostawałem tego typu maila, które oferowały jakiś kurs językowy – ten z tych szybkich. Wiecie, że niby jest tak dobry, że nauczyciele angielskiego już nigdy nie będą potrzebni. Wystarczy jednak wpisać nazwę danego kursu w Google, żeby dowiedzieć się, że tą niesamowitą techniką są na przykład fiszki z słówkami, albo jakieś rozmówki.
Trochę jawne robienie w konia, bo w opisie oferty pisze się o gościu, który uczył się języków jeden po drugim praktycznie z tygodnia na tydzień, aż umiał ich dziesiątki i Ty też będziesz mieć taką możliwość, a na koniec okazuje się, że dostajesz karteczki z słówkami, które sam możesz wykonać i być może zrobisz to jeszcze lepiej, bo przynajmniej dostosujesz słownictwo do swoich potrzeb.
Angielski w dwa tygodnie opinie
Ok, jednak nie chcę oceniać samego produktu, bo sam coś sprzedaję, więc mogę być nieobiektywny. Jednak między mną, a innymi sprzedawcami kursów, szkoleń, poradników do angielskiego, jest mała różnica. Ja mówię Ci otwarcie, że angielski w dwa tygodnie to ściema i potrzebujesz znacznie więcej czasu a także poświęcenia, aby nauczyć się angielskiego. W dwa tygodnie możesz nauczyć się co najwyżej podstawowych zwrotów, albo konstrukcji zdaniowych, które pozwolą Ci zapytać w sklepie o wodę, albo kupić bilet na pociąg, jednak czy to jest znajomość języka?
Najszybsza metoda nauki angielskiego
Według mnie najszybciej jak się da, to okres pół roku, zaś metoda jak najbardziej mieszana, zawierająca w sobie obowiązkowo elementy:
- rozmawiania z obcokrajowcami,
- czytania angielskich tekstów dostosowanych do poziomu,
- uczenia się dużej ilości słówek, ale przede wszystkim zwrotów,
Oczywiście to są podstawy, zaś możliwości i mniejszych zadań – ćwiczeń jest znacznie więcej.
Jeśli chcesz wiedzieć.
- Jak pozyskać odpowiednich ludzi do rozmowy, którzy nauczą Cię angielskiego.
- Jak i gdzie znaleźć dobre materiały do nauki.
- Jak opanować metody, które skutecznie pozwolą Ci się uczyć słów i zwrotów.
I przede wszystkich chcesz opanować angielski od zera do poziomu umożliwiającego rozmowę, to zapraszam do Enlinado.
Jestem fair
W przeciwieństwie do innych, nie robię Cię w konia, nie obiecuję cudownej magicznej techniki, dają możliwość przetestowania i gwarancję zadowolenia aż na 30 dni. Nie mówię, że to najszybsza metoda nauki angielskiego, ale z pewnością jedna z najlepszych, poza tym nie oszukujmy się – pół rokuto chyba nie tak dużo?
Pozostaje zaprosić do Enlinado 🙂
mysle, ze w 2 tygodnie to nie, ale probowalam nowych gogli feelsense360 do angielskiego i po miesiacu faktycznie zauwazam rezultaty, takze moge je ze spokojem polecic 🙂
Wiem, że są osoby które jeszcze w to wierzą. Tylko warto się zastanowić gdzie jakiś czas na użycie w praktyce tego słownictwa czy czasów? Dobrze, że są poruszane takie kwestie, bo tak jak wspomniałam niektórzy myślą, że istnieją super metody.
Nikogo nie oceniam tylko warto myśleć rozsądnie. 🙂