Dostałem dziś wiadomość na Facebooku w którym pewna sympatyczna dziewczyna pyta mnie:
Witam.
Zastanawiam się nad rozpoczęciem nauki języka angielskiego z Enlinado. Jednak nurtuje mnie jedna rzecz, której nigdzie nie mogę doczytać :). W jaki sposób ten kurs uczy słówek. Bo wiadomo, żeby rozmawiać, też trzeba jakieś słówka znać.
A druga rzecz, czy uczę się sama w dogodnym dla mnie czasie czy są zorganizowane lekcje o konkretnych godzinach, na których trzeba „być”? Nie do końca jest to dla mnie jasne.
Z góry dziękuję za odpowiedź 🙂
Pozdrawiam, E. 🙂
A zatem odpowiadam:
Ze słówkami są dwie kwestie. Po pierwsze to pakiety zwrotów, których tam kilka przygotowałem. Łącznie będzie to objaśnienie jakieś 300 najważniejszych słówek ubranych w zwroty. Nigdy nie uczymy się pojedynczych słówek. Zapamiętaj sobie tę zasadę, niezależnie od tego z jakim kursem, szkołą językową czy lektorem, będziesz się uczyć angielskiego.
Każde słówko w pakiecie 250 słów angielskich, jest dokładnie opisane
Podaję „prawdziwe znaczenie” i oczywiście jest z nim jakiś zwrot.
Poza tym wziąłem kilka najważniejszych czasowników i zrobiłem z nimi osobne materiały.
Odnośnie słówek, trochę ego jest – słówka w tym kursie to największy dział (możesz rzucić okiem na rozpiskę ze strony ofertowej).
Uczysz się sama na podstawie planu, który sugeruję jak przygotować.
Dodatkowo co poniedziałek ja robię spotkania na żywo i robimy sobie jakieś ćwiczenia w grupie (to dla chętnych).
Bardzo ciekawa metoda nauki muszę przyznać, zaczęłam się uczyć 3 tygodnie temu, ale widzę postępy. Na razie są małe, ale wszystko z czasem. Staram się stosować do Twoich rad i uwag, nie zawsze było tak, że miałam chęci do nauki. Teraz polubiłam język, bo zupełnie przestawiłam się nie uczę się go na siłe tylko uczę się go dla siebie.